Cześć Wam wszystkim, W tym temacie chciałbym poruszyć kwestie inwestycji alternatywnych. Odnoszę wrażenie, że w ostatnich miesiącach, czy to pod wpływem globalnej pandemii czy też pod wpływem wszystkich reklam, artykułów i naganiaczy, ludzie zaczęli polaryzować się w dwie frakcje, inwestorzy giełdowi, nowe wilki z wall street chcące zbić majątek na akcjach i inwestorzy chcący niejako ochronić zwój kapitał w bezpiecznej przystani czyli w złocie. Pomijając słuszność podejścia każdej z tych metod, bo to temat rzeka, chciałbym pokazać wam, że nie tylko akcje i złoto może być postrzegane jako inwestycja. Jest wiele innych, często ciekawszych i pewniejszych metod na pomnażanie, ochronę kapitału. Sam jakiś czas temu zacząłem zgłębiać temat alkoholi jako inwestycji i muszę przyznać, że niektóre z pozycji wyglądają całkiem nieźle. A czy Wy macie pomysł na ulokowanie kapitału w aktywach niestandardowych? Jak myślicie, co determinuje zysk z takiej inwestycji, jak należy podejść do niej i w jaki sposób analizować okazje pod kątem opłacalności? Zapraszam do dyskusji.
Alternatywa jest np złoto ale inwestycyjne. Myśle ze tego dzis i w najbliższych latach nic nie przebije.