Witam, Mieszkam obecnie w Kędzierzynie z tego co zauważyłam kawalerki są tutaj w miarę tanie i jest na nie popyt. Aktualnie sama wynajmuje kawalerkę i wiem jak to jest. Myślę o tym aby wykupić kawalerkę dla siebie i ją spłacać. Następnie jak ja znajdę inne lokum to wynająć kawalerkę innej osobie żeby spłacała mi kredyt. Problem jest taki,że grozi mi wyprowadzka na wielkopolskę (pochodzę z tych str.) Czy warto kupować kawalerkę na odległość? Może warto poczekać na powrót i tutaj zakupić na spokojnie kawalerkę. Co do kasy to będę musiała na 100% zabrać kredyt. Jest to duże ryzyko?
Myślę, że powinnaś poszukać jakieś oferty, gdzie będziesz finansowo zabezpieczona. Takim rozwiązaniem są np. Wisełka Apartamenty i Spa gdzie zwracają Ci 7% kosztów już od pierwszego dnia, a po roku Ci to wzrasta do 8%. My z mężem kupiliśmy tam jeden apartament, oczywiście na kredyt, ale lokalizacja jest świetna i jest spore zainteresowanie tymi apartamentami, więc na pewno się znajdą najemcy
Ja postawiłam na taką inwestycję w krakowie, kupiłam kawalerkę blisko centrum przez biuro abcdom, jak nie studenci to wynajmuje w formie najmu krótkoterminowego. Mieszkanie samo się spłaca, a ja mam jeszcze pieniądze, które mogę odłożyć.