Cześć, może będziecie w stanie coś doradzić. W zeszłym roku spóźniłam się ze spłatą chwilówki, wzięłam kolejną, darmową, ale przez różne problemy też nie byłam w stanie jej spłacić. Dług rośnie, na razie nie mam z czego go spłacić, co mogę zrobić w takiej sytuacji? Szczerze mówiąc jestem tak tym zestresowana, że nie jestem w stanie wymyślić sensownego wyjścia. A może jest coś o czym nie wiem a co mogłoby mi pomóc?
No to jest właśnie najgorsze. Bierzemy pożyczki a ich nie spłacamy. :/ No nie wiem co w takim wypadku zrobić, pomoc rodziny? Najlepiej po prostu brać pożyczkę na dłuższy okres niż te 30 dni, nawet jeżeli RRSO nie jest zerowe. Dlatego ja pożyczam od Kredyt1000 na trzy miesiące i spokojnie spłacam.