Jak to jest w Polsce - jak się zaczyna zarabiać w internecie na jakichś małych inwestycjach to już trzeba mieć działalność żeby się z tego wszystkiego rozliczać? Jak to jest? Zastawiło mnie to, ponieważ ostatnio kolega, który mieszka w Anglii nie ma firmy zarabia dość sporo na inwestycjach w necie i mówił mi, że w Polscy by to nie przeszło, że od razu trzeba firmę zakładać bo jak US się dowie to potężne kary trzeba płacić - wyjaśni ktoś jak to jest z tą działalnością w PL? Czy od początku trzeba mieć już firmę?
Przepisy są dość niejasne, ale coś może się zmieniło. Znam kilku ludzi, którzy inwestują sobie dodatkowo. Podejrzewam, że zarabiają na tym od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Jak robisz to za pośrednictwem banku czy domu maklerskiego, to nie musisz mieć firmy, dlatego że oni odprowadzają podatki. W najgorszym wypadku, gdyby było tego naprawdę dużo, mogą Ci wystawić jakąś fakturę czy formę umowy zlecenie (zlecasz im obracanie aktywami). Przy małych kwotach do kilkuset złotych miesięcznie, nawet nikt na ciebie nie zwróci uwagi, więc jak masz zamiar założyć lokatę czy program inwestycyjny, to nawet się nie zastanawiaj nad takimi rzeczami
Co do Angli to kwota wolna od podatku jest znacznie wyższa niż w polsce, niewiem dokładie ile jest w tym roku, ale i tak napewno więcej niż PIS chce wprowadzić. Zgodze się z moim poprzednikiem że jeżeli będą to kwoty w wysokości kilkuset złotych miesięcznie to nasz kochany i tak uwielbiany przez wszystkich Urząd Skarbowy nie zwroci na nikogo uwagi. No a jeżeli zwróci to będzie wyjątkowy pech Kary nakladane są adekwatne do naszych "lewych" zysków więc niema tragedi. Jeżeli ktoś chce można zaryzykować, jak to mowią kto nie ryzykuje ten szampana nie pije
Urząd Skarbowy może i sam z siebie nie zwróci uwagi na nasze nieduże zarobki na boku. Jednak jeśli zarabiamy te pieniądze robiąc komuś konkurencję i trafimy na kogoś niemiłego to musimy liczyć się z tym, że taka osoba z przyjemnością zgłosi nas do US, żeby sprawdzili czy działamy legalnie. A wtedy to już mamy mocno po dupie (za przeproszeniem). Ludzie na rynku są zazwyczaj bezwzględni i zrobią wszystko by ich zarobki byłi największe i wyeliminują konkurencję jeśli to możliwe. Tak więc lepiej zarejestrować swoją nawet najmniejszą działalność.
Myślę, że zależy, czy możesz w ogóle się rozliczać za granicą. Wiele zależy od tego, gdzie dostajesz dochód.
Z każdej inwestycji trzeba się rozliczyć ale faktycznie do małych kwot czy też dochodów z odsetek US raczej nie powinien zauważyć.